niedziela, 30 grudnia 2012

Ah te wspomnienia...

Yo wszystkim tym którzy tu jeszcze zaglądają.
Na wstępie chciałem napisać, że chyba już raczej ja i Jujek nigdy nic nowego nie zrobimy. Tzn, ja chciałem, to mnie olał, ale miał ku temu powody (czyt. moje lenistwo (czyt. szkoła....)).

A teraz do sedna. Przeglądałem sobie mój biedny i jakże smutny dysk (D:) (prawda, że smutny?) i znalazłem jeden z moich ulubionych folderów "Akademie, czaty, RPG, wycinki, obrazki, avatary postaci i innych, pomysły na rpg".
Znalazłem tam kilka fajnych wycinków z czata.
Miłego czytania >.O

1. W wycinku uczestniczą: Ray, Ebisu, Florennce.

Ale zrob to w swoim pokoju. o.o
[00:31:23] <Ebisu_Sarasvati> *nie da się rozebrać, ani tu ani w pokoju Flo* :c"
[00:32:16] <Rayan_Denevu> Jasne... *mówi sobie pod nosem* hihihih.
[00:33:51] <Rayan_Denevu> *biega po hotelu udając ducha*
[00:34:56] <Florennce> *Patrzy co odpieprza Ray.*
[00:35:44] <Rayan_Denevu> Buuu...! Buuu....!!!
[00:38:17] <Rayan_Denevu> *ssenny sem .o.
[00:38:24] <Florennce> Najadł się czegoś.*Stwierdziła, w drodze do kuchni.*
[00:39:33] <Rayan_Denevu> Potrzebuje ukesia Oo
[00:39:46] <Florennce> Na kiedy?
[00:40:07] <Ebisu_Sarasvati> *chyba oślepł, ale nie wie od czego w każdym razie cierpi tykając się po oczach* Ał..
[00:41:29] <Ebisu_Sarasvati> A tak w ogóle to po co ci ukeś? o_o
[00:41:35] <Rayan_Denevu> Oj o.o *tyka go w oko* A czujesz to.?
[00:41:39] <Rayan_Denevu> Bo chce ukesia .o.
[00:42:57] <Ebisu_Sarasvati> A-ał..*odsunął od siebie jego łapki* Boli, ale kiedy tykasz to boli jeszcze bardziej. ._.
[00:43:47] <Rayan_Denevu> Czemu boli...?
[00:43:49] <Rayan_Denevu> Tykałeś tam.?
[00:43:55] <Rayan_Denevu> Może Ci coś wpadło.?
[00:44:28] <Rayan_Denevu> Albo to bobok.! O_O Nasłał na Ciebie złą karmę ._. Więc stracisz wzrok, poślizgniesz się na schodach, umrzesz a ja Cię zorbiorę.! *O*
[00:44:32] <Rayan_Denevu> roz*
[00:46:24] <Ebisu_Sarasvati> Nie tykałem, zaczęły tak same z siebie w sumie.. *aż mu się łezki do oczu z tego wszystkiego zebrały*  Czemu mnie to spotyka, schody są takie okrutne. ;-;
[00:46:34] <Ebisu_Sarasvati> ;-;* (aż się rozjechało)
[00:46:49] <Rayan_Denevu> xDD
[00:47:00] <Florennce> *Postawiła wodę do czajnika, z niecierpliwością szukając po szafkach, herbaty.*
[00:47:06] <Rayan_Denevu> Ni bój o.o" Na pewno Ci coś wpadło...
[00:47:09] <Ebisu_Sarasvati> Czemu one coś do mnie mają, przecież nie depcze ich specjalnie :c"
[00:47:12] <Florennce> (bez ostatniego przecinka * )
[00:47:37] <Rayan_Denevu> No... Schody tak mają .__. są złe. I Cię nienawidzą.
[00:48:03] <Ebisu_Sarasvati> Tylko mnie? ._.
[00:48:10] <Rayan_Denevu> Tak o.o
[00:48:38] <Rayan_Denevu> Przemyj je...
[00:48:41] <Rayan_Denevu> To dobrze zrobi.
[00:48:46] <Rayan_Denevu> Oczy, nie schody...

2. Ray, Ju, Yumiko, Florennce, Elie, Jon.

[20:57:14] <Jurij_Miedwiediew> O_O
[20:57:19] <Jurij_Miedwiediew> owszem
[20:57:22] <Jurij_Miedwiediew> jak sie nie oarniecie
[20:57:28] <Yumiko_> Czekolady..
[20:57:30] <Rayan_Denevu> Ju, zombi na drodze.!
[20:57:33] <Jurij_Miedwiediew> a takw ogóle w takich samochodach są tylko przednie siedzenia...
[20:57:35] <Florennce> Przejedz go, przejedz!
[20:57:37] <Jurij_Miedwiediew> JEBAŹC GO !
[20:57:48] <Yumiko_> *zaraz sama zostanie zombie, jak nie dostanie czekolady* Mózgiii.
[20:57:49] <Jurij_Miedwiediew> i tak sie nei zatrzymam'a wy sie ogarnijcie i trzymajcie bo jest lód kurwa
[20:58:16] <Jurij_Miedwiediew> a ja wypiłem rum.. hahah...
[20:58:23] <Florennce> *Paczy przez okno*
[20:58:28] <~Jonathan_> *Śpi w najlepsze w hotelu, owinięty kołdrą Rayana i jest kozacki, bo nie musi się męczyć, a później się naje o-o*
[20:58:35] <Rayan_Denevu> Zamknij to oko.!
[20:58:45] <Florennce> Nie zamkne tego oka~
[20:58:46] <Rayan_Denevu> *uderzył sie w głowe, leci mu kreFFF*
[20:58:48] <Yumiko_> Wybiliście to okno!
[20:58:55] <Rayan_Denevu> Nie ma okna.!
[20:59:09] <Florennce> XD'
[20:59:12] <Rayan_Denevu> lol xD
[20:59:25] <Jurij_Miedwiediew> *próbuje wyjechać z miasta ale nie wie która uliczka z 3 jest prawdziwa O_O*
[20:59:30] <Yumiko_> Kami-sama.. *jęknęłą cicho*
[20:59:34] <Elie> *zeszła do Jonathana i drugiego tam, usiadła w fotelu i patrzy w ogień*
[20:59:38] <Rayan_Denevu> Ju.! Ta po lewej.!
[20:59:47] <Jurij_Miedwiediew> której lewej !?
[20:59:51] <Florennce> Nie, nie! Ta po prawej!
[20:59:58] <Rayan_Denevu> Tą którą się nie masturbujesz.!
[21:00:02] <Jurij_Miedwiediew> *pojechał środkową O_O*
[21:00:03] <Rayan_Denevu> *ostry skręt*
[21:00:04] <Florennce> Toś jebnął.
[21:00:06] <Rayan_Denevu> O_O
[21:00:08] <Jurij_Miedwiediew> X____X
[21:00:12] <Florennce> XDDDDDD'
[21:00:15] <Rayan_Denevu> xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDdd
[21:00:20] <Rayan_Denevu> hahaha, loool.
[21:00:23] <Jurij_Miedwiediew> milcz !
[21:00:35] <Rayan_Denevu> ("Ostry zakręt prosto...xDD)
[21:00:37] <Florennce> Ju się zawstydził? XDDD
[21:00:41] <Yumiko_> ...Nie ma to jak się masturbować środkową ręką...
[21:00:47] <Florennce> YU. XD'
[21:00:49] <Rayan_Denevu> Oral.? x!
[21:01:01] <Yumiko_> Możliwe.
[21:01:09] <Rayan_Denevu> Ju, jedz szybciej, pamiętaj, że w lesie też są.
[21:01:10] <Jurij_Miedwiediew> *wjechali w las*
[21:01:14] <Jurij_Miedwiediew> X_X
[21:01:16] <Florennce> Combo.
[21:01:19] <Rayan_Denevu> xDD
[21:01:26] <Yumiko_> Kurven x o x
[21:01:43] <Jurij_Miedwiediew> *jeżdzi po wszystkim co im stanie na drodze O_O*
[21:01:44] <~Jonathan_> (Ej, weźcie, bo tata krzyczy, że mam się nie śmiać o-o)
[21:01:46] <Florennce> *Zakłada nogę na nogę.* Yuu, oddaj nooz.
[21:01:56] <Yumiko_> *paczy przez okno* Nie ma okna... MOże to portal ? x o x
[21:02:10] <Rayan_Denevu> (xDDD)
[21:02:18] <Yumiko_> Nie oddam noża, nóż mój święty, ja go dostałam.
[21:02:20] <Jurij_Miedwiediew> ona coś braął i sie nie podzieliła
[21:02:21] <Rayan_Denevu> Ju.! Przejechałęś jednorożca.! TTOTT
[21:02:34] <Jurij_Miedwiediew> duporożca ! to zombie !
[21:02:42] <Yumiko_> Jednorożca?! Tylko nie Twilight Sparkle!
[21:02:55] <Rayan_Denevu> Sam jesteś zombi.! to był kucek z czymś wbitym w łeb!
[21:03:00] <Rayan_Denevu> Dojeżdżamy.?!
[21:03:20] <Jurij_Miedwiediew> Rayankuuu... a w rl jak bedę miał praweczko.. nie będzie trzeba na busy zapierdalać xDD
[21:03:25] <Jurij_Miedwiediew> pewnei nie wsiądziesz x.x
[21:03:31] <Yumiko_> ...Dobrze, że nie spytałeś "dochodzimy"... *pervy smile*
[21:03:44] <Jurij_Miedwiediew> *już hamuje X__X*
[21:03:45] <Florennce> Zbook w aucie. |D
[21:04:00] <Yumiko_> Ano <3
[21:04:03] <Rayan_Denevu> hahah xDDD
[21:04:19] <Rayan_Denevu> Eh... To my... Jesteśmy już na miejscu...?
[21:04:28] <Jurij_Miedwiediew> no...
[21:04:31] <Yumiko_> Cicho, geisha też musi być zboczona, bo ze zboczeńcami gada..
[21:04:52] <~Jonathan_> (To już z Tobą nie rozmawiam, bo się wyda o-o)
[21:04:55] <Jurij_Miedwiediew> *podjechali o lodzie na hamulcu x.x*
[21:05:18] <Yumiko_> Ja chcę tą czekoladę~!
[21:05:21] <Rayan_Denevu> *wysiadł* o.o
[21:05:24] <Rayan_Denevu> *upadł*
[21:05:32] <Rayan_Denevu> Krew mi leci z głowy .o.
[21:05:36] <Yumiko_> *jeb padła na Rayana*
[21:05:48] <Jurij_Miedwiediew> *wział troche rzeczy i poszedłd o hotelu*
[21:05:53] <Yumiko_> Lubię krew o w o W hotelu opatrzę...


3.  Najbardziej... Epickie trolowanie gdy wszyscy mieli "zw" xD - Meggie czyli Florennce.

[20:05:00] <Meggie> 1
[20:05:02] <Meggie> 2
[20:05:03] <Meggie> 3
[20:05:04] <Meggie> 4
[20:05:06] <Meggie> 5
[20:05:08] <Meggie> 6
[20:05:09] <Meggie> 7
[20:05:10] <Meggie> 8
[20:05:20] <Meggie> 9
[20:05:22] <Meggie> 10
[20:05:24] <Meggie> 11
[20:05:26] <Meggie> 12
[20:05:30] <Meggie> 13
[20:05:32] <Meggie> 14
[20:05:33] <Meggie> 15
[20:05:35] <Meggie> 16
[20:05:36] <Rayan_Denevu> *siedzi o.o*
[20:05:38] <Meggie> 17
[20:05:44] <Meggie> 18..
[20:05:46] <Meggie> 19
[20:05:47] <Meggie> 20
[20:05:49] <Meggie> 21
[20:05:51] <Meggie> 22
[20:05:52] <Meggie> 23
[20:05:54] <Meggie> 24
[20:05:55] <Meggie> 25
[20:05:57] <Meggie> 26
[20:05:59] <Meggie> 27
[20:06:00] <Meggie> 28
[20:06:02] <Meggie> 29
[20:06:03] <Meggie> 30
[20:06:06] <Meggie> 31
[20:06:07] <Meggie> 32
[20:06:09] <Meggie> 33
[20:06:10] <Meggie> 34
[20:06:11] <Meggie> 35
[20:06:13] <Meggie> 36
[20:06:16] <Meggie> 37
[20:06:17] <Meggie> 38
[20:06:18] <~Jonathan_> *Podniósł się z fotela, poszedł do pokoju Rayana i wbił mu na łóżko, opatulając się kołdrą.*
[20:06:20] <Meggie> 39
[20:06:27] <Meggie> 40
[20:06:39] <Meggie> 41
[20:06:42] <Meggie> 42
[20:06:43] <Meggie> 43
[20:06:44] <Meggie> 44
[20:06:46] <Meggie> 45
[20:06:47] <Meggie> 46
[20:06:48] <Meggie> 47
[20:06:49] <Meggie> 48
[20:06:51] <Meggie> 49
[20:06:53] <Meggie> 50
[20:06:55] <Meggie> 51
[20:06:57] <Meggie> 52
[20:06:58] <Meggie> 53
[20:06:59] <Meggie> 54
[20:07:04] <Meggie> 55
[20:07:06] <Meggie> 56
[20:07:08] <Meggie> 57
[20:07:09] <Meggie> 58
[20:07:11] <Meggie> 59
[20:07:14] <Meggie> 60
[20:07:15] <Meggie> 61
[20:07:17] <Meggie> 62
[20:07:19] <Meggie> 63
[20:07:20] <Meggie> 64
[20:07:22] <Meggie> 65
[20:07:24] <Meggie> 66
[20:07:27] <Meggie> 67
[20:07:29] <Meggie> 68
[20:07:37] <Meggie> 69.. *o*
[20:07:39] <Meggie> 70
[20:07:41] <Meggie> 71
[20:07:43] <Meggie> 72
[20:07:46] <Meggie> 73
[20:07:47] <Meggie> 74
[20:07:49] <Meggie> 75
[20:07:52] <Meggie> 76
[20:07:54] <Meggie> 77
[20:07:56] <Meggie> 78
[20:07:58] <Meggie> 79
[20:08:00] <Meggie> 80
[20:08:02] <Meggie> 81
[20:08:05] <Meggie> 82
[20:08:07] <Meggie> 83
[20:08:09] <Meggie> 84
[20:08:12] <Meggie> 85
[20:08:14] <Meggie> 86
[20:08:15] <Meggie> 87
[20:08:20] <Meggie> 88
[20:08:22] <Meggie> 89
[20:08:24] <Meggie> 90
[20:08:26] <Meggie> 91
[20:08:27] <Meggie> 92
[20:08:29] <Meggie> 93
[20:08:32] <Meggie> 94
[20:08:34] <Meggie> 95
[20:08:36] <Meggie> 96
[20:08:38] <Meggie> 98
[20:08:40] <Meggie> 99
[20:08:43] <Meggie> 100.
[20:08:47] <Meggie> Szukam. o.o
[20:08:55] <Rayan_Denevu> O___________O
[20:09:05] <Rayan_Denevu> hahahah xDDD
[20:09:06] <Elie> Jj

4. Ten dokument miałem podpisany "Sili - Idiota" xD Mnie osobiście rozwala. - Silver, BuBusiek czyli Ju.

[22:59:38] <~Sil_> *podszedł do niego*Co sie stało?
[22:59:49] <BuBusiek> Nic...
[22:59:51] ~Sil_->Co sie stało?0
[22:59:51] <BuBusiek> CO się miało stać ?
[23:00:00] ~Sil_<-Stało się coś?

5. Pamiętam jak mnie to rozwaliło. xD - Ray, Zoee, Chikusho, Jon, Florennce, a gwiazdami jest Kirley i jej rycerz Sverige. >.O Troche długie, część z czata, a cześć z logów.


[20:42:50] <~Kirley> hej, my się jeszcze nie znamy..
[20:43:28] <Mimoza> Cichaj :P
[20:43:29] <Zoee> *Zakryła twarz poducha.*
[20:43:38] <Mimoza> *jeb ją poduszką*
[20:44:15] <Sverige> no to witaj, jestem Sverige
[20:44:18] <~Kirley> co znów ja? t.T *wszescy ją dzić duszą poduchami..*
[20:44:37] <~Kirley> *wyłoniła się spod materiału* miło mi, Kir jestem..
[20:44:52] <Sverige> *dziwna istota - pomyślał*
[20:45:58] <~Kirley> *-* *ona nie jest dziwna... ona po prostu nie piła jeszcze dziś mleka i dlatego jej musk szwankuje.. =-=*
[20:46:35] <Sverige> *podaje jej mleko* - może będzie lepiej?
[20:49:20] <~Kirley> ^-^ *wylazłą spod poduszek w zastraszajacym tempie* arigato.. *uśmiech, wzięłą od niego kubek*
[20:49:54] <Zoee> *Rzuciła poduchą w Kir.*Haha.
[20:50:47] <~Kirley> *mało nie wylałą* ty świnio! moje mlekoo!
[20:51:03] <~Kirley> *schowała się ze chłopakiem i wypiła*
[20:52:14] <Mimoza> ze xD]
[20:52:29] <Zoee> Właśnie o to mi chodziło.*Zaczeła się śmiać.*
[20:53:02] <Sverige>  do czegoś się przydaję
[20:53:33] <~Kirley> *umyłą kubek, na ustach zostały jej białawe ślady, oblizała się* przydasz się do wielu więcej rzeczy.. *śmiech*
[20:54:21] <Sverige> *odstawił kubek do szafki i spojrzał na nią badawczo* do wielu?
[20:54:45] <~Kirley> ano... *niewinny uśmiech*
[20:54:52] <Chikusho> -siedzi na środku kuchni, pijąc swoją herbatke.-
[20:55:09] <~Kirley> *nie lubi herbaty, jest niesmaczna.. ;)*
[20:55:19] <Sverige> lepsze mleko *pyta*
[20:56:03] <~Kirley> nio. *śmiech* i woda.
Przybył ~Jonathan_
[20:56:10] <~Kirley> no i jeszcze czasem alkohol
[20:56:12] <~Kirley> hej
[20:56:17] <~Jonathan_> Cześć. Ja tylko na trochę.
[20:56:36] <Sverige> tylko mam nadzieję, że nie łączysz alkoholu z mlekiem *zaśmiał się*
Odszedł ~Jonathan_
[20:56:55] <Mimoza> >.< [net '']
[20:57:00] <~Kirley> czemu by nie? malibu np..
[20:57:26] <Sverige> malibu to soczek *ironizuje*
[20:57:56] <~Kirley> weź się... zamilcz, albowiem niegodny jesteś rozmowy ze mną! xDD
[20:58:42] <Sverige> no proszę, a jak to trzeba sobie zasłużyć na ten zaszczyt *patrzy udając powagę*
[21:00:04] <~Kirley> skraj sukni możesz mi pocałować, mój drogi poddany! *ironia*
[21:01:45] <Jurij_Miedwiediew> (z.w)
[21:01:58] <Sverige> *udaje, że nie zrozumiał ironii i cakiem poważnie całuje suknie*
[21:02:50] <~Kirley> ej no! *odsunęła się, śmiech* no dobrze, teraz na kolana! mianuję cię na mego rycerza.
[21:03:18] <Zoee> Haha.*Zwija się ze śmiechu.*
[21:03:21] <Chikusho> Bożee... -poszła znowu do siebie na gore z pustym kubkiem w dłoni.-
[21:03:23] <Sverige> *pełen powagi próbuje zbliżyć się do jej kolan*
[21:03:49] <Sverige> Do usług
[21:04:56] <~Kirley> stój! *wzięłą chochelkę i dotknęłą obydwu jego ramion* powstań, sir Sevrige! oto twój pas... *podała mu fartuch* i ostrogi *dostał dwie łyski*
[21:04:59] <~Kirley> *łyżki
[21:06:03] <Zoee> Haha normalnie komedia.*Otarła łezke ze śmiechu.*
[21:06:26] <Sverige> Sverige*szepnął. założył fartuch niczym pas a łyżki wsadził w buty*
[21:07:57] <~Kirley> *mało się nie udusiłą ze śmiechu* p-przepraszam, ta omyłka to z wrażenia.. a teraz masz mnie bronić przed niegodziwościami tego świata, podczas gdy twa królowa zagrzeje ci mleka ^-^
[21:08:43] Zoee<-boszz... to lepsze od wszelkich komedii.. xDD
[21:08:52] Zoee->no hahha
[21:09:14] <Zoee> *Zwija sie ze śmiechu.*Nie rozwalajcie mnie bardziej.xD
[21:09:37] <Sverige> Przed duszeniem samej siebie też mam bronić? Z wrażenia? Z mojej okazji. Czyż jestem godzien być pojony przez samą królową *pyta*
[21:10:39] <~Kirley> wyjątkowa okazja oto dziś, a więc założę ci śliniaczek i napoję tym wywarem bogów połączonym z pracą przczół! *nalała mleka i dodała miodu do kubka*
[21:11:30] <Sverige> mniam *napił się z uśmiechem na ustach* cużesz to za święto dziś mości pani?
[21:11:41] <Zoee> Hahaha.*Płacze ze smiechu.*
[21:12:23] <~Kirley> oto zdobyłam mego rycarza na białym koniu! chwila, gdzie twój ogar? znaczy się ogier??
[21:13:25] <Sverige> do hotelu wejdę z koniem. To że Kaligula właził ze swoim do Senatu to nie znaczy, że i ja będę. Na zewnątrz oczywiście ma pani*lekko się ukłania*
[21:16:30] <Zoee> *Usidła.*Narzie się ma komedia rozpoczyna xD.*Hihra się.*
[21:18:49] <~Kirley> oh, jakie to urocze, sir Sverige! w nagrodę możesz ucałować mą nadobną dłoń!
[21:20:12] <Sverige> cóż za cudny dzień mnie to dziś spotyka *pochyla się i łapie jej delikatną dłoń i delikatnie całuje. Patrzy w jej oczy i uśmiecha się*to cudowny dzień o nadobna pani, zaszczyt mnie właśnie dostąpił
[21:21:14] <~Kirley> oh! *rumieni się* cóż za niezwykłą miękkość mają twe usta? czym smarujesz, wazeliną? ^-^
[21:21:56] <Sverige> Skoro nogi miękną gdy patrzę na pani oblicze to może i wargi, któż to wie, o pani
[21:23:29] <~Kirley> (boszzz... a Anka siedzi i się śmieje.... ;P) pfe, jak możesz tak nieobyczajne zdania wypowiadać! Któż to widział, by takie komplementy prawić młodej damie?
[21:24:36] <Zoee> Haha.*Wcina chrupki z trobeki.*
[21:25:04] <Sverige> oh, ja tylko mówię co odczuwam, nie chciałem pani zawstydzić mym nachalnym zachowaniem
[21:25:39] <~Kirley> wybaczam ci, rycerzu!
[21:25:45] <~Kirley> znaj me miękkie serce
[21:26:21] <Sverige> dziękuję o pani *uśmiecha się* bałbym się stracić dobre zdanie jakie powoli pani wobec mnie nabiera
[21:27:04] <~Kirley> zawstydzasz mnie, sir... *przyłożyłą paluszek do ust*
[21:27:33] <Zoee> Hahah ja tu płacze ze smiechu.*Kuli sie ze smiechu,płacze.*
Odszedł Mimoza
[21:27:55] <Sverige> gdy tylko uzna pani, że mam zamilknąć tak też zrobię *wypił jeszcze końcówkę swojego napoju*
[21:30:37] <~Kirley> czy nektar zachwycił wasze podniebienie, sir?
 (w tym miejscy przylazłem ja)
[21:31:36] <Rayan_Denevu> Lovegame...
[21:31:39] <~Kirley> witaj
[21:31:40] <Sverige> ależ oczywiście. Zachwyciło mnie to jak wszystko co mnie tutaj za pani  udziałem spotyka, jestem dozgonnie wdzięczny i nieśmiało proszę by ten nektar czasem był dla mnie przygotowywany przez panią
[21:31:46] <Florennce> Lagy Gaga.
[21:31:49] <Florennce> Lady *
[21:31:50] <Rayan_Denevu> Mmm...
[21:32:10] <Rayan_Denevu> Chce się przejechać na Twojej dyskotekowej lasce...
[21:32:12] <Rayan_Denevu> Omg, odwala mi.
[21:32:23] <~Kirley> oczywiście, postaram się sprawić ci tę przyjemnoąć, sir.
[21:32:56] <Sverige> bardzo pani dziękuję, zaprosiłbym na przejażdżkę, no ale nie wiem czy wypada
[21:34:08] <~Kirley> och, a czy twój rumak jest wyczesany? albowiem nie chciałabym, by jego wielebna sierść osiadłą na mej sukni w miejscu mych pięknych pośladków! *przestrach*
[21:34:45] <Rayan_Denevu> *widzi, że nie tylko jesmu dziś odwala... xD*
[21:35:12] <Sverige> czyściutki, wręcz pachnący, udostępnię pani mego siodła, a gwarantuję, iż żaden włos nie pozostanie na pani sukni, w żadnym jej miejscu
[21:35:19] <~Kirley> (Ray, zobacz czy Zoee jeszcze dycha, bo sie dusiła ze śmeichu o.o. nie wiem, dlaczego..)
[21:35:45] <~Kirley> oj, jakie to miłe! nie wiem, jak się panu odwdzięczę, sir!
[21:35:58] <Rayan_Denevu> (hahahaha jesteście epiccy.! XD)
[21:36:39] <~Kirley> (wiemy, i dlatego tak dobrze nam się rozmawia, prawda, mój rycerzu?)
[21:36:42] <Sverige> nektar, nektar mi wystarczy. Co do przejażdżki jestem gotów w każdej chwili, Bonifacy również
[21:36:54] <Zoee> Ray chodz obok mnie lepsze widoki na ich komedie.*Zwija sie ze smiechu.*
[21:36:59] <~Kirley> *jebdup na ziemię* BONIFACY?!
[21:37:37] <Rayan_Denevu> *idzie do Zoee, śmiejąc się*
[21:37:45] <~Kirley> *próbuje oddychać* no cóż... to piękne, stare imię...
[21:37:57] ~Kirley->powiedz jak skończysz czytać..
[21:37:58] <Sverige> może nie nazywa się błyskawica czy strzała
[21:38:14] <Sverige> aczkolwiek gdy pani zapragnie wygra każdą gonitwę
[21:38:55] <~Kirley> *popatrzyła na niego z uśmiechem* skoro tak... zaufam tobie i twej dumie, dzielny rycerzu! a teraz prowadź, albowiem chciałąbym zakosztować przyjemności z konnej przejażdżki!
[21:39:15] <Zoee> Hahaha.*Płacze ze smiechu.*Jakie tu są jaja on ma fartuszek i dwie łuzki. xD
[21:40:35] <Sverige> Proszę, pani przodem *prowadzi na zewnątrz i podsadza by wsiadła na konia* Powolutku zaczniemy *mówi do Bonifacego i powoli jadą*
[21:41:01] <~Kirley> jakie to cudowne zwierzę! *głaszcze go po czyi*
[21:41:25] <~Kirley> *tj głaszcze Bonifacego a nie Sverige..*
[21:41:55] <Rayan_Denevu> hahahahaha xDDDDD
[21:41:58] <Sverige> *Bonifacy wesoło parska* Bardziej biodrami pracuj o pani*podpowiada Kirley*
[21:42:11] <~Kirley> o.O?!
[21:42:24] <Zoee> *Częstuje Raya chrupakami.*Masz.*śmieje się.*
[21:42:27] <~Kirley> to znacz? *pyta ostrożnie..*
[21:42:50] <Sverige> Żeby mi pani nie spadła, ruszaj się w rytm Bonifacego, spróbujemy trochę szybciej *uśmiecha się*
[21:42:54] <Rayan_Denevu> *je je* omg... Dzieki xD *ryk ze śmiechu*
[21:43:09] <~Kirley> (z/w, bo spadłąm z krzesłą...)
[21:43:17] <Zoee> (Hahaha.)
[21:43:26] <Sverige> (byle nie z bonifacego)
[21:43:33] <Rayan_Denevu> (haahahahah xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD)
[21:43:39] <~Kirley> (biedny Bonifacy..)
[21:43:40] <Rayan_Denevu> (ej ja tu umieram xDDDDDDDD)
[21:43:51] <~Kirley> (witaj w klubie xD)
[21:44:05] <Sverige> (a ja nie wiem o co chodzi ;p)
[21:44:15] <~Kirley> (o te biodra.. :D)
[21:44:24] <Zoee> (Ja sie chyba zachwile posikam.)Ray ratuj.*Zwija sie ze smiechu.*


Noo, to na tyle :D 
Do zobaczenia! >.O

3 komentarze:

  1. czytam.. czytam... "przemyj je... to znaczy schody nie oczy" i JEBDUP ze śmiechu.... xDDD A ojciec sie na mnie drze, że mam zamknać mordę, bo 10 dopiero

    no i Severige pobił wszystko z Bonifacym 8DD

    Dzięku, Yucik! *dalej wyje* xDDD

    OdpowiedzUsuń
  2. TO JEST PIĘKNE. XD
    DUPOROŻEC!

    OdpowiedzUsuń
  3. Chciałbym żeby było tak jak kiedyś... Miałem jakieś swoje miejsce... i jakos wszystko miało więcej sensu.

    OdpowiedzUsuń